Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Pią 15:21, 26 Sty 2018    Temat postu:

W Londynie nieprzytomny ze szczescia Pascal utkwil niewidzacy wzrok w pustym zaulku i cudownym blekitnobialym niebie. Zrobil sobie kawy i wypalil kilka papierosow, wsluchujac sie w cisze i swoja radosc.

Pozniej, kiedy troche sie uspokoil, przebiegl wzrokiem podyktowana przez Gini liste - portfel, karty kredytowe, klucze, pieniadze, papierosy, zapalniczka, zegarek na reke, chustka do nosa, sygnet. Byla to niczym niewyrozniajaca sie lista. Wiekszosc z tych rzeczy pedicure ursynowtez nosil we wlasnych kieszeniach, w kazdym razie tak mu sie wydawalo. Nagle przyjrzal sie liscie raz jeszcze i zrozumial, ze jezeli wlasnie te przedmioty znaleziono przy McMullenie, to cos jest zdecydowanie nie tak.

Miejsce, gdzie zginal McMullen, bylo wyjatkowo ponure. Zanim Gini zdazyla tam dotrzec, dwa razy mylac droge, bylo pare minut po trzeciej i zaczelo juz zmierzchac.

Krotka chwile stala na mostku nad torami, dygoczac z zimna. Otaczaly ja swiezo zaorane pola. Po prawej biegla droga prowadzaca do domu McMullena. Kilkaset metrow dalej znikala wsrod sosen i starych bukow, porastajacych zbocza i szczyt stromego wzgorza.

Tory biegly tu prosto jak strzelil. Kawki i wrony krakaly ochryple, wyrywajac sobie jakies pozywienie pod nasypem kolejowym. Najblizszy dom, opuszczona farma, znajdowal sie jakies trzy kilometry dalej, przy drodze. Cudowne, ustronne miejsce, pomyslala ponuro. W sam raz nadajace sie do tego, zeby popelnic samobojstwo lub dac sie zabic..

Zeszla z mostku na tory, ktore kiedys byly ogrodzone, lecz drewniane sztachety chyba juz dawno zgnily i rozpadly sie. Miedzy poszyciem i krzewami widac bylo zardzewialy drut kolczasty. Na wietrze lopotaly resztki plastikowej tasmy, ktora oznaczono miejsce wypadku. Na nasypie lezalo mnostwo smieci - puszki po napojach,
Karolina100.
PostWysłany: Wto 17:03, 25 Lis 2008    Temat postu:

Zó dziękuje;)
Grażyna
PostWysłany: Wto 17:01, 25 Lis 2008    Temat postu:

Dziecię nienarodzone jest u nas.
Poród wyznaczony na luty przyszłego roku Cool
PostWysłany: Nie 14:27, 23 Lis 2008    Temat postu:

Gratulejszyn.
Karolina100.
PostWysłany: Nie 14:16, 23 Lis 2008    Temat postu:

Dzisiaj mam 1 wizytę u ginekologa u Baśniowego na koncie xD
Milka
PostWysłany: Sob 22:35, 22 Lis 2008    Temat postu:

A ja mam dwie ciąże
Katię - termin porodu na 28.03.2009
oraz
Alanka - termin porodu na 18.08.2009
PostWysłany: Sob 16:58, 22 Lis 2008    Temat postu:

Klarysa rodzi się 24.05.2009 w me imieniny i ma 103 dni.
.Roks
PostWysłany: Śro 12:34, 19 Lis 2008    Temat postu: Ciąże.

Macie jeszcze nienarodzone dzieci?
Ile mają już dni?
Kiedy się rodzą? ; d

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group